Sądy stają po stronie podwykonawców robót budowlanych – upadłość Generalnego Wykonawcy nie pozbawi Cię wynagrodzenia od Inwestora. Wygraliśmy zaległe wynagrodzenie Klienta z odsetkami – ponad 60 tyś. złotych!
Firma budowlana - klient naszej Kancelarii była podwykonawcą w inwestycji prowadzonej przez Gminę. Prace zostały wykonane przez naszego Klienta, jednakże nie otrzymał on zapłaty całości wynagrodzenia od Generalnego Wykonawcy, który ogłosił upadłość.

Nasza Kancelaria Prawna przeanalizowała możliwości otrzymania zapłaty bezpośrednio od Gminy, na podstawie art. 6411 kodeksu cywilnego – solidarna odpowiedzialność z wykonawcą.

Wobec odmowy zapłaty wynagrodzenia przez Gminę kancelaria skierowała sprawę do Sądu. Gmina wskazywała, iż rozliczyła się już z Generalnym Wykonawcą, jednakże Sąd rozpatrujący powyższą sprawę uznał rację naszego Klienta i zasądził zaległe wynagrodzenie. Sąd zwrócił uwagę, iż wyrażenie zgody przez inwestora na zawarcie umowy z podwykonawcą może nastąpić bądź przez brak sprzeciwu co do przedłożonej dokumentacji bądź poprzez tolerowanie obecności podwykonawcy na placu budowy, dokonywanie wpisów w jego dzienniku budowy, odbieranie wykonanych przez niego robót oraz tym podobne czynności.

Ta druga sytuacja miała miejsce u naszego Klienta - Sąd uznał, iż wobec posiadania wiedzy Inwestora o wykonywaniu prac przez Klienta Kancelarii i braku sprzeciwu wobec wykonywania tych prac Inwestor wyraził zgodę na zawarcie umowy pomiędzy Generalnym Wykonawcą i podwykonawcą, co uzasadnia solidarną odpowiedzialność Inwestora za zapłatę wynagrodzenia. Nie ma przy tym znaczenia dokonanie zapłaty przez Inwestora całości wynagrodzenia na rzecz Generalnego Wykonawcy.